JAK CZYTAĆ NUTY - RYTM
Rytm jest elementem dzieła muzycznego którym zawsze sprawiał mi szalony problem. Z grozą wspominam czasy, gdy za pomocą nut miałam na ocenę zapisać na kartce właśnie usłyszany szereg stuków czy uderzeń w klawiaturę fortepianu. Wykonanie takiego zadania było dla mnie zupełną abstrakcją, która kończyła się zazwyczaj chaotycznym zgadywaniem możliwych rozwiązań.
Dziś wiem, że wynika to z tego, że mam dysleksję i uczę się w nieco inny sposób niż "normalni" ludzie. Ale zanim mnie o tym poinformowano zdążyłam opracować własną metodę na zrozumienie rytmu z którym nie mam już aż tak wielkich problemów.
Zacznę od zupełnych podstaw, które są konieczne do
zrozumienia omawianego zagadnienia.
1. Podstawowe symbole, które wyrażają rytm
Tak jak język posługujący się literami, które układają się w
słowa i zdania, muzyka posiada własny system, który wyraża rytm. Są to wartości
rytmiczne, czyli specjalne rodzaje nut, które również układają się w grupy, a
następnie takty. Każdy z nich określa jednak
nie brzmienie, czyli wysokość lecz długość trwania każdego dźwięku. Dlatego do
zapisywania czystego rytmu, czyli np. przebiegu klaskania, nie jest potrzebna
nawet pięciolinia .
Takt, czyli pięciolinia ograniczona dwoma pojedynczymi, cienkimi
kreskami jest punktem odniesienia całego systemu rytmicznego. Do niego wrócimy
później.
Podstawową wartością rytmiczną jest tak zwana ćwierćnuta,
która na ilustracji oznaczona jest nr 3. Aby lepiej zrozumieć temat nadajmy jej
czas trwania równy 1 sekundę.
Nie bez przyczyny wartości zostały ponumerowane. Tworzą one malejący ciąg geometryczny, w którym każda następna wartość jest dwa razy krótsza od
drugiej. Co to znaczy ?
Nuta z numerem 2, zwana inaczej półnutą będzie dwa razy
dłuższa od ćwierćnuty, czyli trwać będzie 2 sekundy.
Nuta nr 1, zwana całą nuta będzie z kolei dwa razy dłuższa
od półnuty, czyli będzie trwać 4 sekundy
.
Idąc w drugą stronę od ćwierćnuty, nutka z tzw. chorągiewką,
nazywana ósemką będzie mieć wartość dwa razy mniejszą od ćwierćnuty, czyli 1/2 sekundy a nutka 5, zwana szesnastką trwać
będzie dwa razy krócej czyli 1/4 sekundy.
Istnieją jeszcze mniejsze wartości, tworzone na zasadzie analogii również w
kwestii nazw. Nuta dwa razy szybsza od szesnastki będzie miała jeszcze jedną,
czyli trzecią chorągiewkę i nazywać się będzie trzydziestodwójką i trwać będzie 1/8 sekundy. Kolejna wartość, czyli sześćdziesięcioczwórka
powstanie analogicznie.
Ogarniając to w sposób jeszcze inny, tym
razem czysto matematyczny korzystać będziemy z nazw.
Cała nuta - całość, czyli 100 %
Pół nuta - połówka - 50 % całej nuty
Ćwierćnuta - ćwiartka - 25 % całej nuty
Ósemka - jedna ósma - 12, 5 % całej nuty
I tak dalej, zupełnie jak w malejącym ciągu
geometrycznym o pierwszym wyrazie 1 i ilorazie równym 1/2
Gdyby rytm zamykał się tylko i wyłącznie na wyżej przedstawionych wartościach muzyka byłaby wyjątkowo toporna. Jak gdyby łupana siekierą. Nie znam lepszego słowa na oddanie wrażeń wywołanych słuchaniem moich pierwszych utworków czy innych dzieł zapisanych w taki właśnie sposób.
Reguła jest bardzo prosta. Postawiona przy nucie kropka przedłuża nutę o połowę, czyli:
Cała nuta z kropką - 150 % całej nuty ( 100 % + 1/2 * 100 % )
Półnuta z kropką - 75 % całej nuty ( 50 % + 1/2 * 50%)
ćwierćnuta z kropką - 45,5 % całej nuty ( 25 % + 1/2 * 25 % )
Nuty z kropkami najczęściej występują w zestawieniach, które dopełniają je do całkowitych wartości, czyli z tymi o jedno miejsce krótszymi, np:
Ćwierćnuta z kropką + ósemka
Ósemka z kropką + szesnastka
Kropki mogą się dublować, co oznacza, że ćwierćnuta wyposażona w trzy takowe jest jak najbardziej rzeczywista. Każda kolejna kropka wydłuża nutę o połowę, czyli półnuta z dwoma kropkami będzie mieć wartość półnuty z kropką + połowy półnuty z kropką, czyli
Cała nuta + 2 kropki = 175 % całej nuty ( 100 % +1/2 * 100 % + 1/2 * 1/2 * 100 % )
Taki twór najczęściej występuje w zestawieniu nuta + nuta dwa stopnie niższa, np. ćwierćnuta z dwiema kropkami i szesnastka.
Rytmy pełne kropek nazywamy rytmami punktowanymi, w odbiorze według mnie sprawiają wrażenie celowo spóźnionych, nie mieszczących się w logice utworu.
3. Pauzy
Spór o to czy ciszę muzyce się gra czy tylko sygnalizuje przerwaniem grania porównywalny jest do sporu o istotę rzeczy :)
Jednak jednoznaczne jest stwierdzenie, że cisza w muzyce musi być zapisana.
Krótkie, niezauważalne przerwy wplecione w utwór ze względów technicznych nazywamy oddechami. Są to przecinki zapisywane u góry pięciolinii wprowadzane zazwyczaj w czasie wykonywania utworu dostosowując go do możliwości i interpretacji wykonawców.
Natomiast dłuższe wartości mają swoje odpowiedniki w pauzach. Zachowują się one identycznie jak swoi nutowi bracia, również przyjmując kropki.
4. Metrum i takty
To są rzeczy, które są fundamentem rytmu. Metrum, czyli ten "ułamek" ( ale bez kreski ułamkowej ! ) znajdujący się po kluczu determinuje nam kształt rytmiczny utworu. Określa pojemność każdego taktu, czyli podstawowej jednostki administracyjnej utworu.
" Mianownik " metrum określa jednostkę. Najczęściej występuje w postaci 4 ( metrum ćwierćnutowe ) i 8 ( metrum ósemkowe ). Jest to ważne dlatego, że te same wartości inaczej będą zapisane w metrum ćwierćnutowym a inaczej w ósemkowym. Metrum trzy czwarte a sześć ósmych to nie jest to samo, choć z matematycznego punktu widzenia takie się wydaje.
"Licznik" wskazuje zaś ile jednostek mieści się w takcie. Czyli takt w utworze o cztery czwarte będzie miał pojemność czterech ćwierćnut. Nie oznacza to jednak że tylko ćwierćnuta może się w nim znajdować. Może być to kombinacja nut o wartości równej czterem ćwierć nutom, czyli np. cała nuta lub osiem ósemek.
Od strony technicznej: każdy takt musi mieć tą samą szerokość i nuty muszą zostać zapisane w stosownych odstępach. Jeśli mamy w takcie np. całą nutę to nie możemy oszczędzić na miejscu i zaraz za nią zamknąć tak tylko zostawić jej tyle miejsca ile zajęłyby cztery ćwierćnuty.
Od strony technicznej: każdy takt musi mieć tą samą szerokość i nuty muszą zostać zapisane w stosownych odstępach. Jeśli mamy w takcie np. całą nutę to nie możemy oszczędzić na miejscu i zaraz za nią zamknąć tak tylko zostawić jej tyle miejsca ile zajęłyby cztery ćwierćnuty.
Często widuje się w utworach nuty połączone ze sobą, najczęściej są to ósemki i drobniejsze wartości. Ósemki wyglądają tak, natomiast szesnastki mają dodatkową kreseczkę.
Bardzo często spotykam się z pytaniem dlaczego nie są zapisane pojedynczo. Wynika to z " dążenia do całości " każdej nutki. W przypadku metrum ćwierćnutowego całością będzie właśnie ćwierćnuta, dlatego ósemki będą łączyć się po dwie, a szesnastki po cztery co by stworzyć razem pozory ćwierćnuty. W metrum ósemkowym, gdzie całością będzie ósemka nutki będą pojedyncze, aby dosięgnąć ideału.
Dodatkowo w przypadku śpiewu rozdzielone ósemki oznaczają, że śpiewak dane nuty musi rozdzielić interpretując utwór, czyli nie może zaśpiewać ich połączonych na jednym oddechu.
Czasami ósemki lub inne jednolite grupy rytmiczne podzielone są po trzy, pięć lub siedem i opatrzone są u góry liczbą 3, 5, 7 i tak w kółko. Nazywa się to triola, kwintola lub septola itd. Oznacza to że dane wartości musimy zagrać na tyle szybko aby cały zestaw zmieścił się w naszej jednostce.
Czyli triolkę ósemkową w metrum trzy czwarte musimy zmieścić w czasie jednej ćwierćnuty, czyli każda ósemka w niej zawarta musi trwać 1/3 ćwierćnuty. W zestawie opatrzonym piątką każda taka nutka będzie miała długość odpowiadającą 1/5 jednostki itd.
"Nuty w klatkach " używane na zwrotkach pieśni chóralnych oznaczają nie mniej ni więcej niż to, że musimy na danym dźwięku zaśpiewać w równym tempie tyle nut, ile jest sylab tekstu.
Ostatnią rzeczą o której chciałam wspomnieć w tym poście są nuty na tej samej wysokości połączonej łukiem ( to jest bardzo ważne, bo nuty na różnych wysokościach połączone takim samym łukiem nazywamy legato i determinują one nie rytm, lecz sposób wykonania i interpretacji utworów).
Stosowane są one najczęściej w pieśniach i utworach na ludzki głos. Czytamy je w ten sposób że pierwszą nutę na której zaczepia się łuk gramy, klaskamy a tą z którą się łączy pomijamy, zgarniając tylko czas jej trwania. Czyli po prostu gramy pierwszą nutę tak długo jakby miała długość równą swojej plus tej drugiej. Półnuta połączona z ćwierćnutą będzie zagrana jak półnuta z kropką.
Po co takie kombinowanie ?
Jak już wspomniałam każde metrum ma swoje prawa i nie możemy zapisywać w nim rytmu w sposób taki, jaki nam się podoba. Łuk służy do tego, żeby to trochę oszukać. Łączy na przykład ostatnią ćwierćnutę w takcie z pierwszą w następnym, bo w tamtym już by się nie zmieściła półnuta.
Jest to też ciekawy zabieg estetyczny, który sprawia, że utwór staje się bardziej płynny i mniej toporny.
Tłumaczę na język polski z pewnego jezyka orientalnego tekst na temat muzyki klasycznej. Jest w nim sporo sformułowań dotyczących takich rzeczy jak np. struktura melodyczna, rytmiczna itd., co do których nie jestem pewien polskich odpowiedników. Proszę uprzejmie o kontakt, jeśli miałaby Pani chwilę, by wyjaśnić parę terminów laikowi. Będę ogromnie wdzięczny!
OdpowiedzUsuńWysłałem Pani zaproszenie na Google+
UsuńFajne co do nauki
UsuńDzieki .jasno i prosto
OdpowiedzUsuńwyjasnione subtelnosci i
niuanse.!!!
Wiele skorzystalem.
Dziekuje!!!
Roman
Dzien dobry, Znalazłam Panią szukając nut dla spiewu uwielbienia, eucharystycznego, a tu się okazuje, że Pani jest w Tarnobrzegu! Szkoda, że Pani już nie pisze o nutach do śpiewu.
OdpowiedzUsuń